Zmierzch czasów
Wciąż uważam, że zdjęcie kościoła Św. Marcina w Kępnie, które zrobiłem cztery lata temu w okolicach Bożego Narodzenia jest jednym z najciekawszych, które zrobiłem z drona. Nie pamiętam zupełnie tego dnia, nie pamiętam skąd startowałem – to mógł być Skwer Pocztowy albo rynek.
Wydaje mi się jednak, że na zdjęciu uchwyciłem zmierzch czasów. Boże Narodzenie wraz z następującym po nim początkiem nowego roku zawsze były dla mnie zmierzchem czasu, w którym poruszaliśmy się do tej pory. Po nim nadchodziła nowa, zupełnie inna rzeczywistość. Najpierw jednak trzeba było się zatrzymać i spojrzeć wokół. Tak też zrobiłem wtedy patrząc na zachodzące słońce i znaczącą czernią wieżę naszego kępińskiego kościoła. Wszystkiego dobrego na ten świąteczny czas.
Komentarze
Prześlij komentarz